Jaki wpływ ma koronawirus na rynek nieruchomości ?


 

Rynek nieruchomości, a koronawirus

- Co koronawirus zmienił na rynku nieruchomości w ogóle ?
- Rozpatrując całościowo polski rynek nieruchomości, a poszczególnie mniejsze rynki lokalne, w tym koszaliński różnice będą znaczne. Rynki większych miast jak np.: Warszawa, Kraków, Poznań itp. odczują boleśniej efekty koronowirusa niż mniejsze rynki, jak nasz koszaliński. W większych miastach wpływ na rynek będzie miał fakt, mam nadzieję chwilowego wycofania się bądź zatrzymania inwestycji przez inwestorów zagranicznych, których kraje ucierpiały mocniej niż Polska i będzie to odczuwalne za około 10 miesięcy. Ale każdy rynek warunkowany jest przez inne czynniki. U nas mieszkań zdecydowanie brakuje.

Deweloperzy są w stanie zaspokoić około 10% rocznego popytu, a do tej pory popyt na mieszkania spadł zaledwie o około 25% (średnia ogólnopolska). Zakupy odbywają się ostrożniej, ponieważ sytuacja na rynku pracy nadal nie jest stabilna i jeszcze wiele zmian zajdzie. Część banków podniosła udział wkładu własnego w cenie mieszkania do 20, 30, a nawet 40%. Mimo to transakcje się odbywają i jest ich coraz więcej, zainteresowanie nieruchomościami znowu rośnie w stosunku do krytycznego miesiąca marca. Sprzedający chcą sprzedawać, a kupujący kupować.

- Czy w przyszłości bardziej należy spodziewać się ożywienia rynku mieszkań wtórnych, czy też developerskich ?
- Na szczęście jesteśmy narodem, który okazał się być zdyscyplinowany i poddał się odgórnym regulacjom co do zachowania ostrożności, do tego prowadzimy inny tryb życia niż mieszkańcy Włoch, Hiszpanii, Wielkiej Brytanii czy USA. Mniej się gromadzimy w restauracjach czy pubach, dzięki czemu udało nam się uniknąć tak dramatycznych konsekwencji pandemii. Myślę, że będzie to miało wpływ na szybki powrót do normy sprzed `kryzysu`. Oby ten przestój trwał jak najkrócej. Na szczęście turyści będą mogli lato spędzić nad morzem, jesień i zimę w górach. Lokalne rynki dostaną zastrzyk pieniędzy od turystów, właściciele hoteli, pensjonatów i kwater- odetchną z ulgą. Większość ludzi chcących podjąć jakieś kroki na rynku nieruchomości, na pewno dokonało lub dokona jeszcze przemyśleń i kalkulacji. Rynek będzie regulowany przez te same potrzeby co dotychczas, choć część decyzji zostanie odsunięta w czasie. Ci dla, których nie starczy mieszkań na rynku pierwotnym, kupią mieszkanie na rynku wtórnym.

- A ceny mieszkań?
- Ceny na rynku pierwotnym w Koszalinie trzymają się mocno i tak myślę pozostanie przez najbliższy czas. Na rynku wtórnym można spodziewać się niedużych kilku procentowych korekt cenowych. Pamiętajmy, że jednym z czynników wpływających na ceny nieruchomości jest inflacja- jej wzrost powoduje utratę wartości pieniądza, mniej możemy za nie kupić. Nawet jeżeli ceny nieruchomości spadną to w stosunku do taniejącego pieniądza mogą być droższe, choć nie nominalnie. Wpływ na ceny nieruchomości mieć będą decyzje i działania banków, bo to one udzielają kredytów. Wzrosnąć może natomiast w rynku udział najemców, których na kredyt nie będzie stać, lub wolą pozostawić środki przeznaczone na wkład własny jako poduszkę bezpieczeństwa.

- Jak w obecnych realiach odnajdują się klienci i przede wszystkim- firmy z branży nieruchomości?
- Prezentacje nieruchomości są ostrożniejsze i rzadsze. Część klientów przełożyła je na okres późniejszy. Pojawiło się więcej telefonów od kupujących szukających okazji na rynku, spodziewających się znacznych obniżek cen ze strony sprzedających. Kupujący agresywniej negocjują. Warto, szczególnie w tych czasach skorzystać z usług biura nieruchomości, które uchroni sprzedających przed `najazdem` klientów gotówkowych, agresywnie negocjujących ceny i inwestorów nieruchomościowych, którzy teraz, w trakcie pandemii szkolą się online jak kupować tanio nieruchomości. Na rynku wtórnym będzie to łatwe. Wizja zapaści na rynku nieruchomości i jedynej szansy na sprzedaż już teraz, ale znacznie taniej potrafi nakłonić kogoś nieświadomego realnej sytuacji na rynku do decyzji o taniej sprzedaży. Zlecenie sprzedaży pośrednikowi i zapłacenie mu za to wynagrodzenia, będzie tańszym rozwiązaniem. Biura nieruchomości w mniejszym lub większym stopniu odczuły skutki pandemii i wpłynęło to na ilość transakcji na rynku. Pierwszy strach przed nieznanym minął, media wieszczą rychły powrót do normalności. Myślę, że doświadczenia związane z pandemią wzmocnią branżę nieruchomości zgodnie z powiedzeniem:`co cię nie zabije to cię wzmocni`, oczywiście w kontekście biznesowym.

- Nieruchomości w dobie koronawirusa - dlaczego warto?
- Zgodnie z prognozami ekspertów i wszystkimi prawami ekonomii czeka nas wzrost inflacji. W związku z tym warto kupować, zanim pieniądze zaczną tracić na wartości. Obniżone zostały też ostatnio stopy procentowe dzięki czemu kredyt hipoteczny stał się tańszy. Pamiętać trzeba, że nieruchomości same w sobie są najbezpieczniejszą formą lokaty środków pieniężnych. Nawet, gdy chwilowo tracą na wartości przez czynniki zewnętrzne, to miejmy świadomość że ludzi przybywa, mieszkań brakuje, a ziemi nikt nie produkuje. Miejsca będzie coraz mniej, więc nieruchomości będą drożeć.


Autor
Krzysztof Rożnowski